Świadczenia społeczne

i

Autor: Shutterstock

Rząd walczy o podatek handlowy. Będą drobne zmiany?

2017-01-24 14:03

Minister Henryk Kowalczyk zapowiada, że rząd Beaty Szydło nie odda bez walki podatku handlowego w pierwotnej wersji. Dodaje jednak, że jeśli zajdzie potrzeba, to zostaną wprowadzone "drobne zmiany".

- Odwołaliśmy się do Trybunału Europejskiego, nie zgadzamy się z opinią Komisji. Jesteśmy zdeterminowani bronić tego rozwiązania i bronić polskich przedsiębiorców i kupców - powiedział w poniedziałek w TVP Info, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.

Sprawdź koniecznie: Kaczyński broni podatku miedziowego, a PiS obiecywał go zlikwidować

Gabinet Beaty Szydło chce bronić podatku w obecnej formie, którą zakwestionowała Komisja Europejska. Wcześniej w analogicznej sytuacji znaleźli się Węgrzy, którzy już zrezygnowali z tego pomysłu. Na pytanie, kiedy można spodziewać się rozstrzygnięcia kwestii podatku, Kowalczyk powiedział, że jego zdaniem rozstrzygnięcie to możliwe jest w tym roku.

We wrześniu KE wszczęła postępowanie o naruszenie prawa UE przez Polskę w związku z wprowadzeniem podatku od sprzedaży detalicznej. Zdaniem Brukseli jego konstrukcja może faworyzować mniejsze sklepy, co może być uznane za pomoc publiczną. Komisja wydała nakaz zawieszenia stosowania podatku do czasu zakończenia jego analizy przez urzędników w Brukseli.

Polska zaskarżyła na początku grudnia ub. roku do Trybunału Sprawiedliwości UE decyzję Komisji w całości. Jak podało MSZ, w skardze zarzucono Komisji błędną kwalifikację podatku jako pomocy państwa. Polska zarzuca też KE naruszenie unijnego prawa poprzez nakazanie niezwłocznego zawieszenia stosowania progresywnej skali polskiego podatku od sprzedaży detalicznej.

Zobacz koniecznie: 14 pensja górników zagrożona

O zaskarżenie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej decyzji KE nakazującej zawieszenie poboru podatku handlowego w Polsce zwrócił się do MSZ resort finansów. MF podkreślał, że reakcja KE w sprawie podatku handlowego stoi w sprzeczności z innymi działaniami na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw. Może być też uznana za dyskryminację Polski w kontekście podobnych podatków funkcjonujących we Francji lub Hiszpanii.

Ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej zakładała wprowadzenie dwóch stawek podatku od handlu: 0,8 proc. od przychodu między 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie i 1,4 proc. od przychodu powyżej 170 mln zł miesięcznie. Kwota wolna od podatku w skali roku miała wynosić 204 mln zł. Podatek miał obowiązywać od września 2016 r.

 

Źródło: TVP Info

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze