LIROY

i

Autor: Piotr Grzybowski LIROY

Poseł Liroy: Czy odłączycie prąd emerytom, jeśli nie zapłacą abonamentu?!

2016-04-07 15:07

Poseł Piotr Liroy-Marzec wytyka Ministerstwu Kultury absurd prawny! Wszystko to w kontekście planowanego wprowadzenia opłaty audiowizualnej, która miałaby zastąpić dotychczasowy abonament radiowo-telewizyjny. Poseł obawia się, że z powodu nieścisłości w przepisach seniorom po 75. roku może być odłączony prąd, jeśli nie zapłacą nowej daniny!

Już w 2017 r. miałaby wejść w życie nowa ustawa wprowadzająca opłatę audiowizualną, która zastąpiłaby abonament RTV i byłaby doliczana do rachunku za prąd. Skąd taki pomysł? Obecnie obowiązujące przepisy są nieefektywne. Ściągalność abonamentu jest marna, a media publiczne potrzebują środków – nową daninę na realizowanie przez nie misji mieliby zapłacić wszyscy, którzy korzystają z energii elektrycznej.

ZOBACZ TEŻ: Opłata audiowizualna będzie niska, ale za to płacić mają wszyscy

Teraz prawo mówi, że z abonamentu zwolnieni są seniorzy, którzy ukończyli 75. rok życia. Nie odbywa się to jednak z automatu. „Nikt nie informuje tych starszych osób, że, aby uzyskać zwolnienie, zobowiązane są do przedstawienia w urzędzie pocztowym dokumentów potwierdzających uprawnienie do zwolnienia oraz specjalne oświadczenie. Zwolnienie od opłat abonamentowych przysługuje im od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dopełniono formalności w urzędzie pocztowym” - wskazuje poseł Piotr Liroy-Marzec z klubu Kukiz'15 w swojej interpelacji do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Z dokumentu zamieszczonego na stronie internetowej Sejmu wynika, że poseł Liroy uznaje to za prawny absurd. „W przypadku niezałatwienia tych biurokratycznych formalności także obywatele zwolnieni z opłacania abonamentu RTV podlegają windykacji. Po załatwieniu formalności, windykowani są z należności abonamentowych powstałych od daty 75. urodzin do daty uznania przez państwo, że faktycznie ukończyli 75 lat. Mogą jedynie prosić o umorzenie nienależnych państwu opłat. Wydaje się całkowicie niezrozumiałe, że obywatel Polski musi informować polskie instytucje publiczne o swoich urodzinach” - wskazuje poseł.

ZOBACZ TEŻ: Rząd da 900 zł osobom, które oszczędzają na mieszkanie lub remont

W następnych linijkach interpelacji dodaje: „Taka informacja istnieje przecież w bazie PESEL, ewidencji ludności czy bazie ZUS. Państwo nie powinno zastawiać na obywateli w podeszłym wieku biurokratycznych pułapek. Nie powinno też ściągać nienależnych opłat. W tej sprawie operator abonamentowy Poczta Polska i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie postępują jak instytucje publiczne, tylko jakieś nieuczciwe firmy oferujące chwilówki”.

Poseł boi się, że może być jeszcze gorzej. „Z kręgów rządowych płyną informacje, że planowana opłata audiowizualna, która ma zastąpić obecny abonament, pobierana będzie wraz z rachunkiem za energię elektryczną. Rodzi się poważna obawa, czy obywatelowi, który w związku z osiągnięciem 75 lat życia zaprzestanie opłacania nowego abonamentu i nie poinformuje o tym państwa, nie zostanie odcięta energia elektryczna...” - czytamy w jego interpelacji.

Czy wątpliwości polityka mają jakąkolwiek rację bytu? Tego dowiemy się dopiero po tym, jak Ministerstwo Kultury odpowie na cytowane zapytanie. Będziemy monitorować tę sprawę na bieżąco. Już teraz jednak wydaje się, że Liroy może mieć podstawy do obaw, bo, jak wskazuje bankier.pl, „po wprowadzeniu opłaty audiowizualnej prawie niemożliwe będzie wprowadzenie efektywnych zwolnień osobowych np. dla emerytów, bo spory odsetek osób starszych prowadzi wspólne gospodarstwo domowe ze swoimi dziećmi, które – zgodnie z intencją projektodawcy – jak najbardziej powinny być obciążone opłatą audiowizualną”.

ZOBACZ TEŻ: Szansa na pracę marzeń. Zarobki jak za granicą, zatrudnienie w Polsce!

Według portalu, wysokość nowej opłaty audiowizualnej może się wahać od 11 do 15 zł miesięcznie. Dla emeryta to całkiem spora kwota, ale „nie wyklucza się wprowadzenia różnych stawek dla mieszanych gospodarstw domowych, tzn. wspólne zamieszkiwanie z emerytem np. obniży opłatę z 15 zł do 10 zł miesięcznie. Jednak jak to będzie weryfikowane – za pomocą oświadczeń, przez gminy czy może przez urzędy skarbowe, wciąż pozostaje zagadką”.

W obecnej sytuacji trzeba więc chyba liczyć tylko na to, że rządzący, wprowadzając nowe prawo, zachowają zdrowy rozsądek. Tak właśnie czyni poseł Liroy: „Apelujemy o zaprzestanie obecnej praktyki, tak uciążliwej dla obywateli w podeszłym wieku. Nie wymaga to zmiany obowiązującej ustawy, jedynie przepisów wykonawczych. Wnosimy o uwzględnienie naszych uwag w pracach nad nową ustawą. Prosimy o udzielenie informacji o podjętych w tej sprawie działaniach” - czytamy w ostatnich słowach jego interpelacji.

Źródła: sejm.gov.pl, bankier.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze