Kukiz rozlicza partie: 126 tys. zł na wina i cygara, 2,5 tys. zł na nocne kluby

Po wejściu na stronę partiokracja.pl, ukazują się loga wszystkich partii pobierających pieniądze z państwowej kasy i liczniki, ze stale rosnącymi sumami. W środę w godzinach popołudniowych Prawo i Sprawiedliwość miało już wydane z pieniędzy podatników ponad 5,2 mln zł, Platforma Obywatelska 4,4 mln zł, Nowoczesna 1,7 mln zł, PSL 1,3 mln zł, KORWIN 1,2 mln zł oraz spoza Sejmu - Zjednoczona Lewica (1,8 mln zł) i Razem (900 tys. zł).

Zobacz także: 100 dni rządu Beaty Szydło. Tylko dwie obietnice spełnione [BILANS]

Na stronie wyszczególniono kilka ciekawszych wydatków polityków. Kukiz'15 podaje, że 126 tys. zł poszło na wina i cygara, a 250 tys. zł na luksusowe garnitury. Parlamentarzyści nie szczędzą również na przyjemności i rozrywkę. Aż 130 tys. zł wydali bowiem na SPA, 6 tys. zł na "haratanie w gałę" i... 2,5 tys. zł na imprezy w klubach go-go.

Ruch obywatelski Pawła Kukiza już w kampanii wyborczej podkreślał potrzebę zmiany systemu partyjnego w Polsce, z naciskiem na wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW). Ponadto Kukz'15 jako jedyna formacja zasiadająca w sejmie nie jest zarejestrowaną partią, dlatego nie otrzymuje dotacji z budżetu państwa.

Kukiz na stronie internetowej pisze, że "nie zamierza pobierać subwencji partyjnych". - Proszę więc po dobroci o nieużywanie w stosunku do naszego Ruchu Obywatelskiego określenia „partia” i niewrzucanie nas do jednego wora z żyjącymi na koszt obywateli - apeluje lider formacji Kukiz '15.

Sprawdź koniecznie: Minister finansów studiował na Harvardzie i brał pieniądze za pracę w Sejmie

Na partiokracjia.pl zamieszczono też projekt ustawy o finansowaniu partii, który został już złożony u marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Zakłada on m.in.  likwidację przymusowych subwencji dla partii z budżetu, możliwość dobrowolnego odpisu 5 zł od podatku na partie oraz wymóg przekazywania minimum 15 proc. środków partii na Fundusz Ekspercki.

Źródło: "Rzeczpospolita"